18.5.09

Reklama



Rudolf:
Czy ja mógłby wystąpić w reklamie? Zastąpiłbym tego rudego rysunkowego kota, który jest słaby, no ale i żarcie słabe, więc może chodzi o to, żeby było spójnie. Ciekawe ile bym za to dostał? Paletę puszek? Wolałbym żeby płacili w rybach, najlepiej żywych.

Mia:
No, kiedyś zeżarł rybę. Najpierw swoją, a potem moją. Ja nie chciałam bo była SUROWA. Ta ryba całego go wypełniła, powiększył się ze dwa razy. A potem ją w całości oddał w łazience i wszyscy przylatywali oglądać tę rybę, bo ona wyglądała jakby nietknięta. Ok, ale to nie są tematy, które mnie interesują. Bleeeee. Udział w reklamie owszem.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Rudi ,Ty wężu, rybe oddałeś w całości haaaaaaaaaaaa łapczywie połknął i tyle , no nie Mia ?

abigail pisze...

hi hi :))...
to łakomczuch :)), ale do reklamy to oboje się świetnie nadajecie!, powaga! :))) hi hi :)