
Mia:
Wykończenie tego drzewka czy tam kwiata to chyba jedyna rzecz, którą uczyniliśmy wspólnie z Rudolfem. Regularne, metodyczne drapanie, gryzienie, trząsanie i wykopywanie ziemi sprawiło, że drzewko trafiło na śmietnik. No to jest zwycięstwo, tylko że teraz trzeba zająć na poważnie jakiś nowy obiekt.
Wykończenie tego drzewka czy tam kwiata to chyba jedyna rzecz, którą uczyniliśmy wspólnie z Rudolfem. Regularne, metodyczne drapanie, gryzienie, trząsanie i wykopywanie ziemi sprawiło, że drzewko trafiło na śmietnik. No to jest zwycięstwo, tylko że teraz trzeba zająć na poważnie jakiś nowy obiekt.
P.S. Wiedziałam, że współpraca z Rudolfem nie może przynieść niczego dobrego.
2 komentarze:
Co tam kwiatek , będzie inny.
Piszcie częściej, bo bardzo zabawni i fajni jesteście :)pozdrówka
Dobrze, że Wam nie zaszkodziła ta juka czy inna, lepiej już się skupcie na stołowej nodze, tfu! chciałam powiedzieć rzeźbie z początku XXI wieku.
Prześlij komentarz